Model polski a model śródziemnomorski diety ketogenicznej – który lepszy dla zdrowia?
Dieta ketogeniczna to jeden z najbardziej popularnych trendów żywieniowych ostatnich lat. Choć jej podstawowe założenia są uniwersalne – bardzo niska podaż węglowodanów, umiarkowana ilość białka i wysoka zawartość tłuszczu – w praktyce istnieje wiele sposobów jej realizacji. Różnice wynikają nie tylko z indywidualnych preferencji smakowych, ale również z kulturowego podejścia do jedzenia. Przykładem mogą być dwa skrajnie różne modele: tzw. "model polski" i "model śródziemnomorski" diety ketogenicznej. Który z nich lepiej wpływa na zdrowie? Co mówi na ten temat nauka?
W tym artykule
"Model polski" – swojsko, tłusto, tradycyjnie
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia. Dieta ketogeniczna (keto) opiera się na bardzo niskim spożyciu węglowodanów (zazwyczaj 20–50 g dziennie), co prowadzi do stanu ketozy – metabolicznego przestawienia organizmu z wykorzystywania glukozy na ciała ketonowe jako główne źródło energii. W praktyce oznacza to wykluczenie większości produktów zawierających cukry i skrobię (np. pieczywa, makaronów, owoców), przy jednoczesnym zwiększeniu spożycia tłuszczu.
Choć nie istnieje oficjalna definicja "polskiej" wersji diety ketogenicznej, termin ten coraz częściej pojawia się w środowiskach dietetycznych. W praktyce oznacza on dietę opartą na typowych dla kuchni polskiej, tłustych produktach zwierzęcych. Podstawą są tu:
- tłuste mięsa (boczek, karkówka, golonka),
- jaja w dużych ilościach,
- masło i smalec jako główne źródła tłuszczu,
- tłuste sery żółte,
- kiszonki jako dodatek warzywny.
Model ten bywa chwalony za "łatwość wdrożenia" – bazuje na produktach znanych i dostępnych. Jednak z punktu widzenia dietetyki klinicznej może nieść za sobą istotne zagrożenia zdrowotne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
10 nawyków, przez które nie możesz schudnąć
Potencjalne ryzyka modelu polskiego
- Nadmierna podaż tłuszczów nasyconych i cholesterolu
- Badania wskazują, że dieta bogata w tłuszcze nasycone (pochodzące głównie z mięsa i przetworzonych produktów mlecznych) może zwiększać ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego. W analizie opublikowanej w Journal of the American College of Cardiology (2020), podkreślono, że zastępowanie tłuszczów nasyconych tłuszczami nienasyconymi może znacząco obniżać ryzyko zawału i udaru.
- Niska różnorodność warzyw i błonnika
- Tradycyjny model polski często ogranicza się do kiszonek i kilku podstawowych warzyw, co może prowadzić do niedoborów błonnika, witamin z grupy B, magnezu czy potasu. Badania pokazują, że dieta uboga w błonnik zwiększa ryzyko chorób jelit, zaparć i stanów zapalnych.
- Wysoki poziom przetworzonych produktów mięsnych
- Wiele osób w tej wersji diety opiera się na wędlinach, parówkach czy konserwach, które WHO klasyfikuje jako potencjalnie rakotwórcze (grupa 1 dla przetworzonych mięs). Regularne spożywanie takich produktów wiąże się ze zwiększonym ryzykiem raka jelita grubego.
Model śródziemnomorski – zdrowa ewolucja diety keto
W odpowiedzi na kontrowersje wokół klasycznej i "mięsnej" wersji diety ketogenicznej, badacze i dietetycy zaczęli promować model śródziemnomorski keto. Łączy on założenia klasycznej ketozy z zasadami diety śródziemnomorskiej, uznanej przez WHO i wiele towarzystw kardiologicznych za jeden z najzdrowszych sposobów żywienia.
Główne cechy modelu śródziemnomorskiego:
- główne źródła tłuszczu: oliwa z oliwek, awokado, orzechy,
- białko głównie z ryb, owoców morza i roślin strączkowych (w niewielkich ilościach),
- bogactwo warzyw niskowęglowodanowych (szpinak, rukola, brokuły, cukinia),
- niewielkie ilości jagód i owoców o niskim indeksie glikemicznym.
Co mówią badania?
- Wpływ na zdrowie serca
- W badaniu z 2019 roku (Frontiers in Nutrition), porównującym klasyczną dietę ketogeniczną i śródziemnomorską keto, stwierdzono, że model śródziemnomorski lepiej wpływał na profil lipidowy – obniżał poziom LDL i trójglicerydów oraz podnosił HDL.
- Działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne
- Dieta śródziemnomorska obfituje w składniki o działaniu przeciwzapalnym, takie jak polifenole z oliwy z oliwek i antocyjany z owoców jagodowych. Zmniejszenie przewlekłego stanu zapalnego może obniżać ryzyko wielu chorób przewlekłych, w tym cukrzycy typu 2 i miażdżycy.
- Lepsza mikrobiota jelitowa
- Badania opublikowane w Cell Metabolism (2021) sugerują, że dieta bogata w błonnik i polifenole – czyli właśnie śródziemnomorska wersja keto – może wspierać zdrowszy skład mikrobioty jelitowej, co przekłada się na lepszą odporność i zdrowie metaboliczne.
Który model jest lepszy dla zdrowia?
Z punktu widzenia długoterminowego zdrowia, model śródziemnomorski diety ketogenicznej zdecydowanie wygrywa. Choć może być trudniejszy do wdrożenia w polskich realiach (droższe produkty, mniej tradycyjny smak), to oferuje:
- niższe ryzyko chorób serca,
- lepszą kontrolę glikemii,
- większą różnorodność składników odżywczych,
- mniej przetworzonych produktów,
- łagodniejsze obciążenie dla wątroby i nerek.
Model polski, mimo że łatwiejszy kulturowo i logistycznie, niesie ze sobą większe ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych, szczególnie przy długoterminowym stosowaniu i braku kontroli lekarskiej.
Dieta ketogeniczna może być zarówno wsparciem zdrowia, jak i jego zagrożeniem – wszystko zależy od sposobu jej realizacji. Model polski, choć swojski i łatwy do zastosowania, często opiera się na tłustych i przetworzonych produktach, co może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i nowotworowych. Z kolei model śródziemnomorski – bogaty w zdrowe tłuszcze, warzywa i ryby – łączy korzyści ketozy z zasadami racjonalnego, zbilansowanego żywienia. To właśnie ten model, wspierany przez coraz większą liczbę badań naukowych, może być najlepszym wyborem dla osób szukających zdrowej wersji diety ketogenicznej.
Źródło:
- https://www.damianparol.com/keto-odchudzanie/
- https://dietetykanienazarty.pl/b/dieta-ketogeniczna/
- https://dietetycy.org.pl/dieta-ketogeniczna/
- https://dietetycy.org.pl/wady-diety-ketogenicznej
Autor: Ewa Cierpiał - mgr dietetyk kliniczny, dietetyk pediatryczny, psychodietetyk Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Wydział Zdrowia Publicznego w Bytomiu